Dziś pojawiło się wiele istotnych informacji z kierunku pokrowskiego.
Tutaj, po tygodniach nieustannych szturmów i taktycznego nacisku, siły ukraińskie w końcu zamknęły pierścień wokół Kotłynego. Po zakończeniu okrążenia rozpoczęła się kolejna faza – precyzyjna operacja oczyszczania ruin osady, która już teraz zmusza rosyjskie oddziały do ucieczki, poddania się lub śmierci pod ogniem dronów i nalotami.

Jak wiadomo z wcześniejszych raportów, Ukraińcy stopniowo rozbijali zewnętrzny pierścień rosyjskiej obrony wokół Kotłynego i przeprowadzili skoordynowaną operację oskrzydlającą, zdobywając północną i południową część osady z wykorzystaniem taktyki szybkich rajdów („thunder-run”).

Nadszedł więc czas, aby całkowicie zabezpieczyć okrążenie i rozpocząć operację oczyszczania w celu usunięcia pozostałych rosyjskich sił z miejscowości i skonsolidowania pełnej kontroli nad nią.

Aby powstrzymać ukraińskie postępy i uniemożliwić im przejęcie inicjatywy operacyjnej, Rosjanie rozpoczęli nieustanne ataki „falami mięsa” na całej linii frontu w rejonie Pokrowska. Przez te niekończące się rosyjskie natarcia i wynikającą z tego przewagę liczebną, Ukraińcy zostali zmuszeni do przejścia do działań obronnych.

Jednak Rosjanie nie byli w stanie długo utrzymać tej taktyki, ponieważ Ukraińcy tak się ustawili, by możliwie jak najefektywniej wyczerpać rosyjskie rezerwy, nie tracąc przy tym ciężko wywalczonych pozycji – stale szukając lub tworząc słabe punkty do wykorzystania.
Jedna z takich okazji pojawiła się szybko, gdy tempo rosyjskich wzmocnień kierowanych do Kotłynego zostało przedwcześnie zatrzymane – żadna z rosyjskich grup nie dotarła żywa przez pola. Ukraińcy rozmieścili drużyny z karabinami maszynowymi współpracujące z dronami rozpoznawczymi i kamikadze, zamieniając pola przed Kotłynym w strefę śmierci, przez którą nie mógł przejść żaden Rosjanin.

Pozwoliło to siłom ukraińskim skutecznie okrążyć rosyjskie oddziały w Kotłynym poprzez natarcie na południowe obrzeża miasta i oczyszczenie pasa leśnego wzdłuż linii kolejowej. Kolejnym krokiem było osłabienie strefy przemysłowej – skoordynowane ataki dronów uderzyły w rosyjskie pozycje, zmuszając ich do ukrycia się w piwnicach. Następnie przeprowadzono bombardowania z wykorzystaniem bomb kierowanych JDAM z ukraińskich Su-27, co doprowadziło do ogromnych strat w jednym z ostatnich budynków przemysłowych, które jeszcze stały. Skumulowany nacisk dronów i lotnictwa zadał Rosjanom dotkliwe straty i znacząco osłabił ich morale.


Intensywna presja ukraińska załamała rosyjską obronę – gdy liczba ofiar gwałtownie rosła, a pomoc nie nadchodziła, wielu rosyjskich żołnierzy zdecydowało się porzucić pozycje i uciekać. Wystawiając się na otwarty teren, natychmiast zostali namierzeni przez ukraińskie drony i szybko wyeliminowani. Nawet niewielkie ruchy pomiędzy budynkami były śledzone w czasie rzeczywistym, co pozwalało na precyzyjne uderzenia w rosyjskie punkty oporu. W desperacji niektórzy Rosjanie porzucali broń, próbując szybciej dotrzeć z powrotem do rosyjskich linii; jednak ponieważ nie chcieli się poddać, tylko wycofać się, by walczyć dalej – zostali ostatecznie wyeliminowani przez serię dronów kamikadze FPV. Przytłoczeni przez roje ukraińskich dronów i bez drogi ucieczki, kilku rosyjskich żołnierzy zdecydowało się odebrać sobie życie, zamiast czekać, aż zrobią to drony.


Gdy większość rosyjskich pozycji w Kotłynym została opuszczona lub zniszczona, do działania weszły ukraińskie siły specjalne – zabezpieczyły wieś, oczyściły ją z pozostałych wrogich żołnierzy oraz unieszkodliwiły miny i pułapki. Napotykając minimalny opór, szybko skonsolidowali kontrolę, eliminując kilku rosyjskich niedobitków ukrywających się w piwnicach za pomocą granatów ręcznych i broni krótkiej. Przejęli także rosyjski sprzęt łączności, który okazał się niezwykle przydatny w dalszym bezpiecznym prowadzeniu operacji i realizacji kolejnych celów.


Podsumowując: Ukraińcy skutecznie oczyścili i przejęli kontrolę nad Kotłynym oraz okrążyli pozostałe siły rosyjskie. Co godne uwagi – zrobili to, jednocześnie broniąc się przed nieustannymi rosyjskimi falami szturmowymi z południa. Warto zaznaczyć, że mimo iż Ukraińcy mają silne pozycje obronne do odparcia tych ataków, zmusza ich to do podziału uwagi, dlatego celowo nie spieszą się z ryzykownymi i krwawymi szturmami na Kotłyne. Pozwala im to natomiast na kontynuowanie natarcia w sposób zrównoważony, w miarę jak zbliżają się do obleganych rosyjskich sił w strefie przemysłowej i przygotowują się do ich ostatecznego unicestwienia – o ile ci się nie poddadzą.

Komentarze