Dziś pojawiło się wiele nowych informacji z kierunku Kurachowe.
Tutaj rosyjskie siły kontynuują nacisk, dążąc do utrzymania tempa i osiągnięcia znaczących zysków taktycznych w regionie, atakując głównie na dwóch głównych wektorach – na północ i południe od Kurachowego. Głównym celem Rosji w tej okolicy jest wyrównanie linii frontu i eliminacja ukraińskiego wybrzuszenia w zachodniej części obwodu Donieckiego. Aby wesprzeć swoje wysiłki i odciąć obrońców Kurachowego od północy, Rosjanie uszkodzili tamę, powodując lokalne zalania.
Najcięższe walki toczą się obecnie w północnym sektorze frontu Kurachowego, gdzie rosyjskie grupy szturmowe prowadziły codzienne ataki frontalne przez ostatni tydzień, starając się zdobyć osadę, jak dotąd bez większych sukcesów. Ukraińskie siły ustanowiły silną linię obrony i wykorzystują jednostki rozpoznawcze z dronami, aby śledzić ruchy przeciwnika. Ta strategia pozwala im przechwycić rosyjskie kolumny opancerzone w okolicach sąsiedniej wioski Makymilianiwka, atakując je prewencyjnie, zanim dotrą na obrzeża Kurachowego. W ostatnich dniach ukraińscy żołnierze dzielili się geolokalizowanymi materiałami wideo, które ukazywały precyzyjne ataki na pojazdy wroga za pomocą artylerii i dronów FPV, a także użycie granatów zrzucanych przez drony w celu eliminacji ocalałych członków załogi.
Po stracie fali po fali żołnierzy i sprzętu w atakach frontalnych, rosyjscy dowódcy zmuszeni byli poszukać alternatywnych dróg, decydując się na próbę obejścia obrońców na wschodnim brzegu miasta.
Początkowo rosyjskie siły próbowały posunąć się na południe w kierunku małej wioski Dalne. Napotykając gęsto minowane otwarte pola, poszli do przodu bez wsparcia pojazdów opancerzonych, polegając zamiast tego na piechocie, która poruszała się wzdłuż lokalnych linii drzew jako osłony. Jednak to podejście okazało się nieskuteczne, ponieważ ukraińscy operatorzy dronów z 33. Brygady Zmechanizowanej szybko wykryli ich ruchy. Po zidentyfikowaniu pozycji, rosyjskie oddziały zostały poddane intensywnemu ostrzałowi artyleryjskiemu, zmuszając je do szukania schronienia. Siły ukraińskie następnie wykorzystały drony FPV, aby śledzić i eliminować pozostałych żołnierzy. Aby upewnić się, że żadna rosyjska jednostka nie zdobędzie przyczółka w pobliżu Dalne, Ukraińcy nasili wysiłki, wykorzystując czołgi Leopard 2A4 i transportery opancerzone M113 do zapewnienia silnego wsparcia ogniowego i oczyszczenia terenu.
Po stwierdzeniu, że przebicie tych pozycji piechotą jest niemożliwe, Rosjanie wysłali kolejną falę, tym razem składającą się z ponad 10 pojazdów opancerzonych, w tym czołgu „żółwia”. Ukraińscy obrońcy szybko przechwycili grupę szturmową precyzyjnym ogniem artyleryjskim, unieruchamiając kilka pojazdów i rozpraszając resztę w różnych kierunkach. Geolokalizowane nagrania wideo dają rzadki wgląd w decydującą rolę czołgów Leopard, które wykazały swoją siłę niszczenia, eliminując wiele rosyjskich celów opancerzonych swoimi potężnymi działami, skutecznie zatrzymując ofensywę.
Jednocześnie Rosjanie próbowali posunąć się na północ od Kurachowego, a głównymi celami były wioski Novoselydivka i Sontsivka. Liczyli na to, że wywierana presja na froncie i południu Kurachowego doprowadzi do nadmiernego rozciągnięcia obrony ukraińskiej, co pozwoliłoby Rosjanom na szybkie zdobycie wszystkich wiosek na północ od zbiornika wodnego Kurachowe, dotarcie do Starych Ternów i ostateczne odcięcie ważnej drogi zaopatrzeniowej na zachód wzdłuż drogi H-15.
Jednostki 114. Brygady Strzelców Motorowych Rosji wkrótce zdobyły centralną część Novoselydivki, gdzie trwają intensywne walki o kontrolę nad wioską. W tym samym czasie rosyjskie siły rozpoznawcze zorganizowały zaskakującą akcję w sąsiedniej wiosce Sontsivka, używając pojazdów i motocykli. Jednak ich obecność szybko została zlikwidowana, co zostało udokumentowane na geolokalizowanych obrazach ukazujących skutki walk przy głównej drodze osady.
Po uświadomieniu sobie, że przebicie z północy jest niemożliwe z powodu silnego oporu, rosyjskie siły zmieniły taktykę, koncentrując się na zakłóceniu ukraińskiej logistyki. W tym celu wysadzili ścianę tamy Ternivska, powodując zalania wzdłuż rzeki Vovcha. Już we wrześniu Rosjanie nasili bombardowania powietrzne i rakiety balistyczne skierowane na tamy zbiornika Kurachowe, aby zakłócić ukraińskie linie zaopatrzenia i zmusić do korzystania z dróg gruntowych. Wraz z nadejściem sezonu deszczowego te alternatywne trasy stały się jeszcze trudniejsze do pokonania, co skłoniło Rosję do intensyfikacji ataków. Według Romana Paduna, szefa ukraińskiej administracji wojskowej Kurachowego, wybuch w tamie Ternivska spowodował duży przepływ wody, jednak lokalne władze nie są w stanie w pełni ocenić szkód z powodu ciągłego ostrzału rosyjskiego. Wśród możliwych korzyści, jakie Rosjanie mogą uzyskać z uszkodzenia tamy, jest możliwość długotrwałego zalania zachodniej części zbiornika, co mogłoby podzielić ukraińskie siły na północ i południe od Kurachowego oraz pogorszyć ich zdolności koordynacyjne.
Potwierdzone później przez geolokalizowane nagrania uszkodzenia tamy, władze ukraińskie oświadczyły, że mimo iż woda spłynęła w ilości 15 milionów metrów sześciennych, przepływ wciąż trwa, jednak cały zbiornik nie opróżni się, a nie ma wyraźnych zalewów na zachód od tamy wzdłuż rzeki Vovcha. Ukraińscy oficerowie skomentowali, że drogi w pobliżu tamy są przejezdne, ale ruch pojazdów opancerzonych po drogach gruntowych jest ograniczony.
Ogólnie rzecz biorąc, Rosjanie wciąż koncentrują się na jak najszybszym zdobyciu kontrolowania wybrzuszenia wokół Kurachowego. Instytut Studiów Wojny zauważył, że nawet jeśli rosyjskie siły osiągną ten cel, nie doprowadzi to to upadku całej linii frontu w obwodzie Donieckim, ponieważ ukraińskie oddziały mogą wycofać się na bardziej obronne pozycje w osadach bardziej na zachód. W najbliższych tygodniach prawdopodobnie będą kontynuowane żmudne ataki rosyjskie, ponieważ rosyjskie wojsko stara się utrzymać inicjatywę na całym teatrze działań. Niemniej jednak, to nieustanne dążenie ma swoją cenę w postaci sił ludzkich i sprzętu, co może w końcu doprowadzić do zakończenia ich ofensywy. Taki scenariusz może dać siłom ukraińskim szansę na walkę o inicjatywę i potencjalnie przejęcie kontroli na polu bitwy.
Komentarze