Dziś omówimy amerykańską decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy, jej wpływ na kraj, kroki, które Europa planuje podjąć w celu zrekompensowania tej decyzji, oraz wyzwania, które stoją przed nią.

Prezydent Donald Trump nakazał całkowite wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, co oznacza wstrzymanie wszystkich przyszłych dostaw broni i sprzętu. Dotyczy to nie tylko nowych pakietów pomocy, ale również broni, która była już w drodze, w tym amunicji, rakiet kierowanych i systemów przeciwpancernych.

Dodatkowo, zawieszono wymianę informacji wywiadowczych między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, co może poważnie zaszkodzić zdolnościom Ukrainy do przeprowadzania uderzeń na cele w Rosji.
Decyzja Trumpa spotkała się z międzynarodową krytyką, nawet ze strony historycznie prorosyjskich polityków, takich jak francuska polityk Marine Le Pen, która nazwała ten krok „odrażającym” i „okrutnym” wobec ukraińskich żołnierzy. Z kolei Rosja powitała tę decyzję, a rzecznik Kremla Dmitrij Peskow zasugerował, że wstrzymanie pomocy może zmusić Ukrainę do podjęcia negocjacji, co jest zgodne z rosyjskimi interesami strategicznymi.

Unia Europejska szybko zareagowała na tę sytuację, organizując szereg pilnych spotkań oraz przedstawiając plan obrony o wartości 800 miliardów euro, który ma na celu wzmocnienie własnej bazy przemysłowej obronnej Europy, przy jednoczesnym zapewnieniu zdolności bojowych Ukrainy.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że Europa „bierze odpowiedzialność” za własne bezpieczeństwo, jednocześnie utrzymując wsparcie dla Ukrainy.

Pakiet ten obejmuje kilka kluczowych działań, w tym pożyczki na inwestycje obronne w wysokości 150 miliardów euro, które mają służyć finansowaniu rozwoju systemów obrony powietrznej, artylerii, dronów i cyberbezpieczeństwa. Obiecana elastyczność w zakresie wydatków na obronność pozwala państwom członkowskim UE przeznaczyć więcej środków bez naruszania limitów budżetowych.
Choć Europa jest zdeterminowana, by wypełnić lukę po Stanach Zjednoczonych, staje przed poważnymi wyzwaniami. Jednym z największych problemów jest zastąpienie systemów obrony powietrznej Patriot, których rakiety są produkowane wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Istnieją europejskie alternatywy, takie jak IRIS-T i NASAMS, ale zwiększenie ich produkcji jest wyzwaniem, które wymaga czasu.

Dodatkowo, wewnętrzne podziały w Europie zagrażają skuteczności wysiłków pomocowych. Węgry i Słowacja, rządzone przez prorosyjskie rządy, konsekwentnie sprzeciwiają się dalszej wojskowej pomocy dla Ukrainy, grożąc wetowaniem wszelkich decyzji Unii Europejskiej, które, ich zdaniem, mogłyby „przedłużyć wojnę”. Węgry już zablokowały nowe pakiety pomocy wojskowej, spowalniając skoordynowane wysiłki europejskie.

Pomimo tych przeszkód, Ukraina obecnie produkuje około 55% swojej broni samodzielnie, a zapasy broni dostarczonej przez Stany Zjednoczone mają wystarczyć do lata, dając Europie wąski margines czasu na zwiększenie swojego wsparcia.

Mimo decyzji Trumpa, Ukraina otrzymała lub otrzyma obiecane znaczne wsparcie wojskowe od państw europejskich, w tym dodatkowe myśliwce. Ukraina już otrzymała 12 z 19 obiecanych myśliwców F-16 od Danii, a wkrótce spodziewa się kolejnych dostaw z Holandii. Francja dostarczyła już sześć myśliwców Mirage 2000-5, a trwają rozmowy ze Szwecją na temat możliwego dostarczenia myśliwców Gripen.


Ukraina i Wielka Brytania uruchomiły wspólny projekt wzmocnienia obrony powietrznej, w ramach którego Ukraina otrzyma ponad 5000 pocisków przechwytujących powietrze Martlet oraz platformy do ich wystrzeliwania. Niemcy wkrótce dostarczą 100 kluczowych pocisków IRIS-T, a norweski producent zakłada wspólne przedsięwzięcie na Ukrainie, które ma produkować pociski obrony powietrznej.


Inicjatywa artyleryjska kierowana przez Czechy, która dostarczyła 1,6 miliona pocisków artyleryjskich dużego kalibru, będzie kontynuowana przez cały rok, a fundusze na ten cel są już zabezpieczone. Turcja kontynuuje swoją inicjatywę budowy fabryki dronów na Ukrainie, gdzie obecnie trwa szkolenie pracowników do produkcji dronów bojowych Bayraktar.


Jednym z najważniejszych wyzwań jest zapewnienie niezawodnej alternatywy dla systemu Starlink, który jest niezbędny dla operacji wojskowych Ukrainy. Unia Europejska pracuje nad wdrożeniem systemu Eutelsat, aby zmniejszyć zależność Ukrainy od nieprzewidywalnych decyzji Elona Muska dotyczących Starlinka.

Podsumowując, w obliczu wycofania się Stanów Zjednoczonych, Europa stawia krok naprzód ze swoim nowym planem obronnym, który stanowi historyczny zwrot w polityce wojskowej Europy. Wciąż jednak pozostają wyzwania, szczególnie w zakresie zwiększenia produkcji obrony powietrznej i pokonania wewnętrznego oporu politycznego. Jeśli Europa uda się wypełnić lukę po Stanach Zjednoczonych, może to na zawsze zmienić strategię bezpieczeństwa kontynentu. Jednak przy przewidywanym wyczerpaniu zapasów amerykańskiej broni Ukrainy w ciągu sześciu miesięcy, kolejne kroki muszą być szybkie i zdecydowane.

Komentarze