Dziś pojawiło się wiele ważnych informacji z kierunku Kursk.
W obliczu desperackiej próby przełamania ukraińskiego wybrzuszenia od zachodu, Rosjanie rzucili do walki cały swój arsenał pojazdów opancerzonych. Jednak druzgocące straty zadane przez ukraińskie warstwowe obrony zdają się wyczerpać ich rezerwy czołgów w Kursku do tego stopnia, że pozostali im już tylko ataki piechoty pieszo, które zakończyły się jeszcze bardziej katastrofalnymi wynikami.

Głównym celem Rosjan w tym regionie jest stworzenie przyczółka na wschodnim brzegu rzeki Snagost, zdobycie osad wzdłuż brzegu i zniszczenie ukraińskiej obrony w celu odcięcia zaopatrzenia dla ukraińskich sił na północy. Jak dotąd wszystkie rosyjskie ataki zakończyły się niepowodzeniem, głównie z powodu naturalnej bariery w postaci rzeki oraz silnych ukraińskich pozycji na wzniesieniach po drugiej stronie.
To skłoniło Rosjan do zmiany podejścia i rzucenia wszystkich sił do przełamania obrony z północy w rejonie Tolstogo Luhu. Jeśli uda im się ustanowić silną obecność w tym obszarze, osiągną nie tylko główny cel, ale będą mogli także nasilić ataki bezpośrednie na Novoivanowkę na wschodzie, gdzie ponieśli klęskę w poprzednich tygodniach.
Początkowy rosyjski szturm obejmował kilka opancerzonych wozów piechoty, które próbowały ominąć dużą lokalną zaporę wodną i ruszyć na południe. Jednak wielokrotne wykorzystywanie tej trasy w poprzednich atakach na Novoivanowkę spowodowało, że ukraińskie siły utrzymywały stałą kontrolę nad tym obszarem za pomocą dronów z kamerami termowizyjnymi. Po wykryciu rosyjskich pojazdów, ukraińskie siły błyskawicznie zaatakowały je rakietami przeciwczołgowymi Javelin, niszcząc konwój na miejscu. Przetrwali żołnierze szukali schronienia w lesie w pobliżu wody, ale szybko zostali zneutralizowani przez precyzyjne ataki dronów FPV.

Pierwsza próba Rosjan miała na celu sprawdzenie ukraińskich pozycji ogniowych oraz czasu reakcji, a następnie została natychmiastowo powtórzona przez kilka dużych fal ataków, w których wzięło udział od 6 do 10 opancerzonych pojazdów, w tym różne typy czołgów, bojowych wozów piechoty i większe liczby piechoty. Głównym zamysłem Rosjan było przytłoczenie obrońców i przełamanie ich linii siłą, zmuszając ich do odwrotu na wschód. Niestety, Ukraińcy przewidzieli takie ruchy i obficie zaminowali duże obszary otaczających pól.

Geolokalizowane nagrania ujawniają dramatyczne konsekwencje: niektóre rosyjskie pojazdy zostały unieruchomione przez przeciwpancerne zapory w kształcie smoczych zębów, co uczyniło je łatwym celem dla ukraińskich sił, podczas gdy inne zostały zniszczone w otwartym terenie przez kombinację rakiet Javelin, ataków artyleryjskich i uderzeń dronów FPV. Fale rosyjskich zmotoryzowanych szturmów kończyły się pożarami, a żołnierze z ukraińskich 225. Brygady Szturmowej i 36. Brygady Morskiej opublikowali kilka filmów dokumentujących wyniki dwudniowej operacji rosyjskiej.

Na nagraniach widać pola pełne płonących wraków rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych, rozsianych na ogromnym obszarze między Tolstym Lugiem, Zelenym Szlachem a Niżnim Kline, przekształcając je w cmentarzysko czołgów i innych pojazdów opancerzonych. Jeden z ukraińskich żołnierzy z 24. Brygady Szturmowej potwierdził, że Rosjanie przeszli teraz na czyste ataki piechoty, co wskazuje, że rosyjskie jednostki straciły tak dużo sprzętu opancerzonego, że wyczerpały zapasy w magazynach w Kursku.

Podsumowując, nieustanne rosyjskie próby przełamania ukraińskiej obrony wokół Tolstego Luhu kończą się katastrofalnymi stratami zarówno w ludziach, jak i sprzęcie. Mimo zmiany taktyki i wyczerpania zasobów, Rosjanie nie zdołali pokonać dobrze przygotowanych ukraińskich pozycji, co podkreśla nieefektywność ich kampanii w tym regionie, pomimo rozkazów Putina i wyznaczonych terminów.
Komentarze