Dziś pojawiło się wiele interesujących informacji z kierunku Torecka.
Tutaj Rosjanie ponownie podjęli próbę wycofania się z zaciętych walk miejskich wewnątrz miasta, rozpoczynając kolejną dużą ofensywę zmechanizowaną, której celem miało być oskrzydlenie południowego skrzydła Torecka. Jednak w trakcie tej operacji Rosjanie szybko wpadli w pułapkę, posuwając się przez wąski korytarz, gdzie ukraińskie czołgi z góry zadawały im druzgocące straty

Po tygodniach nieustannych szturmów na Toreck Rosjanie pozostają zdeterminowani, aby oskrzydlić miasto od południa. Skierowali swoją uwagę na ten obszar, gdyż walka wewnątrz miasta wyczerpywała ich siłę roboczą i zasoby, a Rosjanie tracili co najmniej pełny batalion zmechanizowany piechoty tygodniowo w starciach miejskich. Wcześniej Rosjanie ponieśli druzgocącą klęskę podczas próby okrążenia od północy, gdzie ich grupy szturmowe zostały zdziesiątkowane przez ogień snajperski, skutecznie eliminując tę oś jako realny kierunek natarcia.


Południowe skrzydło miasta oferuje najlepsze warunki dla rosyjskiego manewru oskrzydlającego. W przeciwieństwie do wysokich budynków w miejskim środowisku Torecka, obszar ten obejmuje niewielkie miejscowości takie jak Szcherbyniwka, Leonidówka i Petriwka, składające się z jednopiętrowych domów. Rosyjskie taktyki koncentrują się tutaj na przełamaniu ukraińskich linii obronnych za pomocą dużych ataków zmechanizowanych, aby rozmieszczać grupy szturmowe piechoty za ukraińskimi liniami. Następnie grupy te rozpraszają się i zajmują pozycje w licznych piwnicach. Posuwając się na północ wzdłuż wydłużonego układu miejscowości, Rosjanie mogliby dotrzeć na tyły Torecka i odciąć kluczowe szlaki zaopatrzenia ukraińskich sił do miasta.


Główną przewagą taktyczną rosyjskich sił w Szcherbyniwce jest możliwość ukrycia się w obszarach mieszkalnych. Ponad 1000 domów w miejscowościach pozwala rosyjskim żołnierzom rozproszyć się, wykorzystując budynki i piwnice do unikania skupienia wojsk. Minimalizuje to rosyjskie narażenie na ukraińskie kontrataki i ostrzały artyleryjskie, gdy już się okopią, zmniejszając potencjalne straty.

Jednakże, analiza mapy topograficznej pokazuje, że Szcherbyniwka leży na terenach nizinnych, podobnie jak cała rosyjska oś natarcia, podczas gdy ukraińskie pozycje górują nad osadami na wzgórzach. Zmusza to Rosjan do ograniczenia swojego natarcia do wąskiego korytarza na nizinach, gdzie ukraińscy żołnierze mogą skutecznie obserwować ruchy rosyjskich sił zmierzających w stronę miejscowości.

Rozciągnięta logistyka na wąskim korytarzu w nizinach daje Ukraińcom wystarczająco dużo czasu na wykrycie i zniszczenie rosyjskich ataków zmechanizowanych poprzez zastosowanie kontroli ogniowej z wyższych pozycji, unieruchamiając rosyjskie jednostki szturmowe. Wąskość rosyjskiego korytarza natarcia ułatwia również Ukraińcom prowadzenie kontrataków, gdyż wszystkie rosyjskie pozycje znajdują się w zasięgu widzenia ukraińskich czołgów, bez ryzyka rosyjskiego manewru oskrzydlającego.

Nagrania z walk w tym obszarze pokazują zniszczenie rosyjskiej grupy szturmowej zmechanizowanej, w tym BMP-2, przez uderzenia dronów FPV, gdy zostały one wystawione na otwartych polach. W rezultacie tylko niewielka grupa rosyjskich żołnierzy, wysiadająca z uszkodzonych pojazdów, zdołała dotrzeć do domów w Szcherbyniwce; nagrania pokazują, jak ukraińskie drony nieustannie ich śledziły. Operatorzy dronów identyfikowali każdy budynek, w którym Rosjanie próbowali się ukryć, przekazując precyzyjne współrzędne ukraińskim załogom czołgów, co kończyło się zniszczeniem całej rosyjskiej grupy szturmowej i wyeliminowaniem ich punktów oporu. Dzięki nadzorowi dronów zapewniającemu dokładne współrzędne, załogi czołgów mogą prowadzić ogień pośredni bez narażania się na rosyjski ostrzał, przyjmując rolę mobilnej artylerii do precyzyjnej eliminacji wroga.


Podsumowując, Rosjanie przeprowadzili kolejny szturm na południowe skrzydło Torecka w próbie oskrzydlenia miasta od południa. Jednak koncentracja ich jednostek szturmowych w wąskim korytarzu na nizinach zakończyła się całkowitą klęską ofensywy. Ukraińcy wykorzystali przewagę wysokości, aby szybko wykryć rosyjskie grupy szturmowe, kierując na nie niszczycielski ogień z bezpiecznej odległości. Kontynuowane niepowodzenia w postępach na flankach zmuszą Rosjan do kontynuowania działań w trudnym terenie miejskim Torecka, co prowadzi do jeszcze większych strat. Z relacji ukraińskich żołnierzy aktywnych w tym rejonie wynika, że Rosjanie tracą ponad stu ludzi dziennie podczas brutalnych szturmów.

Komentarze